poniedziałek, 9 lipca 2018

Omlet z boczniakami i groszkiem

Kiedy publikuję ten post, najprawdopodobniej siedzę na plaży nad naszym, kochanym, polskim morzem, i zastanawiam się dlaczego miałam tak genialny pomysł. No ok... to był mój wymysł, bo chciałam odwiedzić stare kąty, więc nie mam na kogo zrzucać winy, mam tylko nadzieję, że przeżyję te parawany i cały ten nadmorski klimat.. No dobrze koniec żartów, trzeba przejść do rzeczy ważnych. Czyli jedzenie.. Lubicie boczniaki? Ja uwielbiam! A grillowane nie mają sobie równych. Tym razem przygotowałam omlet i dodałam do niego boczniaki własnie i groszek (miejcie litość i nie używajcie groszku z puszki..). Kocham takie proste i smaczne śniadanie. A Wy?






















Składniki:
3 jajka
pół szklani groszku mrożonego (trzeba go rozmrozić)
3-4 boczniaki
sól
pieprz
chili w płatkach
olej do smażenia- u mnie ryżowy

Wykonywanie:
Jajka rozbij do miseczki. Przypraw solą, pieprzem i chili. Boczniki pokrój w paski i podsmaż prze chwilę na patelni z odrobiną oleju. Gdy lekko się przysmażą dodaj groszek. Wymieszaj i wlej jajka. Drewnianą łopatką zgarniaj ścinające się jajka do środka, tak aby nie ścięta masa spływała na brzegi i się smażyła. Ja preferuję omlety smażone z obu stron, dlatego jeśli dół jest już odpowiednio ścięty, przykrywam patelnię talerzem, przewracam ją (wtedy omlet spada na talerz) i zsuwam powoli nieupieczoną część na patelnię i smażę dosłownie minutę. Możecie omlet smażyć tylko z jednej strony- kwestia gustu. Po usmażeniu posyp płatkami chili.

Smacznego!

2 komentarze: