wtorek, 21 kwietnia 2020

Proste jajeczne curry

Lubię zjeść dobre curry. Aromatyczne, rozgrzewające. Od razu przenoszę swoje myśli do przyjemnych podróży. Curry to typowo indyjska potrawa, a jej istotą są przyprawy i zioła. Tak fantastycznie skomponowane, że można stracić dla niej serce, głowę i żołądek. W naszym domu curry zazwyczaj robi mój mąż. Z uwagą miesza, łączy, próbuje. I tworzy naprawdę niesamowicie smaczne dania. Uwielbiam te momenty. Kiedy po domu roznosi się zapach ostrych przypraw, kiedy słyszę rozdrabiane nasiona w moździerzu, ta feeria barw, te przenikające się smaki. Wiem, że powstanie coś pysznego. Curry to bardzo fajne danie kiedy gotujecie dla znajomych. U nas wtedy wszyscy siedzą w kuchni i obserwują co się dzieje. To także fajne momenty. Nie ma nic lepszego niż kuchnia pełna przyjaciół, śmiechu i dobrego jedzenia. Mimo, że mistrz curry w naszym domu jest jeden, czasem i ja zabieram się za uknucie jakiegoś przepisu. Zawsze mam w domu 3 rodzaje past curry, nigdy nie wiadomo kiedy będą potrzebne. Ten pomysł powstał, przyznaję bez bicia po tym jak ugotowałam za dużo jajek. Do tego podałam coś na kształt podpłomyków, które zrobiłam z mąki owsianej. Efekt? Pyszota! Zresztą, sami spróbujcie.



















Składniki:
2 cebule
3 ząbki czosnku
ok 2 łyżki żółtej pasty curry
puszka pomidorów w całości
puszka mleczka kokosowego dobrej jakości
ugotowane jajka (dowolna ilość- u mnie 4)
cytryna
imbir
chili w płatkach
sól
olej do smażenia ( u mnie ryżowy)

Wykonywanie:
Cebulę, imbir i czosnek pokrój w kawałki. Podsmaż wszystko na wolnym ogniu. Mieszaj aż wszystko zmięknie. Dodaj pastę curry i sól cały czas mieszając. Wlej mleko kokosowe i dodaj pomidory. Gdy pomidory lekko się rozpadną dodaj jajka pokrojone na pół lub w ćwiartki. Podawaj natychmiast po przygotowaniu  z kawałeczkiem cytryny. Curry jak to curry jest znakomite z ryżem lub chlebkami chapatti.

Smacznego!

1 komentarz: