wtorek, 8 grudnia 2015

Zielona fasolka szparagowa z makaronem i klopsikami

One night in Bangkok and the world's your oysters... Tak...zdarza mi się tęsknić za Bangkokiem. I to nawet bardzo. Tęsknię za jedzeniem, dlatego dodaję trochę Tajlandii do swojego menu:) Wykombinowałam proste i szybkie danie. Pachnące trawą cytrynową i chili. Idealne na tę porę roku.





Składniki:
250 g zielonej fasolki- mrożoną trzeba rozmrozić
1 ząbek czosnku drobno pokrojony
kawałek świeżego imbiru lub pasty imbirowej- wg gustu
makaron- użyłam japońskiego soba ale chow mein będzie ok
sól
pieprz
chili
400 g mielonego mięsa
pół pęczka kolendry
łyżka pasty z trawy cytrynowej
olej do smażenia (użyłam ryżowego)

Wykonanie:
Do miski przełóż mięso. Przypraw solą, pieprzem, chili i dodaj pastę cytrynową. Wymieszaj całość i formuj klopsiki. Smaż je partiami na oleju z obu stron na złoty kolor. Makaron przygotuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Fasolkę przekrój na kawałki i smaż na oleju przez chwilę. Dodaj ząbek czosnku, imbir i chili. Przypraw też solą i pieprzem. Gdy będzie podsmażona ale wciąż jędrna, do woka wrzuć makaron i chwilę podsmaż całość. Podawaj z klopsikami.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz