Kto jeszcze nie wie, że kocham pesto? Każde. Najbardziej z rukoli, jarmużu, szparagów, pietruszki i kolendry. No dobrze, nie potrafię wybrać, które najbardziej. Uwielbiam wszystkie. Jednak dawno nie przygotowywałam żadnego. Czas to zmienić. Na pierwszy ogień- pesto z jarmużu. Pyszne, aromatyczne, idealne. Zjadłam je natychmiast z tostem z chleba żytniego i jajkiem sadzonym. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji go wypróbować, to bardzo polecam. Przyda się do kanapek lub makaronu.
A jeśli potrzebujecie pesto-inspiracji to zapraszam tu- pesto- wariacje
Składniki:
2 szklanki jarmużu
sól
pieprz
2 łyżki orzeszków pini- lub migdałów czy orzechów nerkowca
łyżka startego sera- u mnie grana padano
ok. 1/4 szklanki oliwy (lub nieco więcej)- użyłam portugalskiej oliwy
szczypta chili
Wykonanie:
Jarmuż umyj, osusz i odetnij twarde łodyżki. Wrzuć wszystkie składniki do miksera i zmiksuj na gładką masę. W razie gdyby masa była zbyt gęsta można dodać więcej oliwy lub trochę wody.
Smacznego!
Ostatnio bardzo polubiłam jarmuż a pesto wygląda apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jarmuż, co dzień coś z nim przyrządzam. takie pesto musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńJest pyszne. Bardzo polecam jeśli lubisz jarmuż:)
Usuń