Pierwszy raz hummus jadłam podczas wakacji w Egipcie. Później w Izraelu, i tam moim zdaniem był najlepszy. Po powrocie, nigdzie nie mogłam znaleźć jednego ze składników- tahini. To pasta sezamowa, którą można dostać w sklepie z blisko-wschodnią żywnością. Niestety u mnie takiego nie było. Na jakiś czas porzuciłam więc pomysł zrobienie hummusu. W końcu zdecydowałam, że zrobię wersje domową. I było warto:) Zwykle jemy hummus z kawałkami marchewki lub ze świeżym pieczywem. Świetna jest z chlebem żytnim i czerwonym winem:) Czasem podaję ją jako przekąskę na imprezie. Za każdym razem, gdy ją jem, przypominają mi się te fantastyczne wakacje:) Gorąco polecam!
Inne pomysły na hummus:
Hummus z pieczoną dynią
Hummus z pieczonym kalafiorem
Hummus z zielonym groszkiem
Inne pomysły na hummus:
Hummus z pieczoną dynią
Hummus z pieczonym kalafiorem
Hummus z zielonym groszkiem
Składniki:
250 g suszonej ciecierzycy (moja przed ugotowaniem moczyłam całą noc w wodzie) lub puszka ciecierzycy
2 łyżki tahini*
2 ząbki czosnku
3- 4 łyżki wody lub płynu z puszki ciecierzycy
sok z połówki cytryny
sól, pieprz
chili- wg gustu
kumin- szczypta
*Tahini-
2-3 łyżki sezamu
olej sezamowy (1-2 łyżki)
Wykonanie:
Sezam upraż na suchej patelni do zrumienienia. Zmiel na pył dodaj olej i miel jeszcze chwilę do momentu powstania pasty, W razie potrzeby dolej nieco oleju. Dodaj pozostałe składniki cytrynę, czosnek i wodę. Powoli, partiami dodawaj ciecierzycę. Jeśli będzie się trudno miksować można dodać odrobinę więcej wody. Zbierz dokładnie pastę ze ścianek miksera i zmiksuj jeszcze raz. Pasta musi być w miarę gładka. Dopraw solą i pieprzem do smaku. Dla zaostrzenia smaku można dodać odrobinę chili.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz