Ponieważ przywiozłam 0,5 kg sera halloumi (tak, obłęd), ląduje w większości dań. Właściwie tylko go grilluję i tyle mi wystarczy. Jest tak pyszny, że nie muszę robić z nim niczego więcej . A ponieważ mam pół tony cukinii z działki teścia, to i ona siłą rzeczy ląduje w czym się da. Taką kombinację zjadłam na śniadanie i przyznaję, że spokojnie może to być danie obiadowe:)
Składniki:
szklanka ugotowanej kaszy bulgur (użyłam drobnej odmiany)
pół małej cukinii
kilka plastrów sera halloumi
sól
pieprz
tymianek
oregano
omlet:
2 jajka
sól
pieprz
chili w płatkach
Wykonywanie:
Bulgur wymieszaj z przyprawami. Cukinię obierz i pokrój w plastry. Halloumi również pokrój w plastry. Cukinię i ser wrzuciłam na grilla i gdy się przypiekły przełożyłam na kaszę. Przygotuj omlet. Jajka rozbij do miseczki i wymieszaj z przyprawami. Na patelni rozgrzej trochę masła i wlej jajka. Smaż aż omlet z dołu będzie dobrze wypieczony. Ja jeszcze przekładam go na druga stronę aby spiekł się z obu stron, ale przygotuj omlet wg własnego gustu. Gdy będzie gotowy zroluj go i pokrój na plastry. Przełóż je na warzywa i kaszę. Posyp czarnym sezamem jeśli go lubisz. Podawaj od razu po przygotowaniu.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz