niedziela, 24 września 2017

Curry z kalafiorem

Ostatnio mój mały miś (czy na pewno taki mały?) walczył z chorobą. Chorował przez dwa tygodnie. Teraz na szczęście jest wszystko w porządku, ale wysoka gorączka, kaszel i katar, długo spędzały nam sen z powiek. Mimo choroby mój syn trzymał się całkiem nieźle. Myślę, że wpływał na to ma fakt, iż posiada 4 grube komiksy mamuty z Kaczorem Donaldem. Wiecie.. komiksy mają jakiś zbawienny wpływ i leczą:) Przyznaję się bez bicia, że nie chciało mi się gotować. Dlatego stawiałam na szybkie przepisy. Curry bardzo lubię, bo jest bezproblemowe i pyszne. W mojej wersji bez mięsa, bo ostatnio mi z nim kompletnie nie po drodze, ale jeśli chcecie to dorzućcie jakiegoś dzika! Ciepłe, rozgrzewające i pyszne danie.





















Składniki:
1 duża cebula
kawałek imbiru
łyżeczka mielonego kuminiu
pół łyżeczki kolendry- zmielone
2 ząbki czosnku
pół łyżeczki cynamonu
kawałek korzenia kurkumy lub pół łyżeczki kurkumy w proszku
olej- u mnie kokosowy
1 kalafior podzielony na różyczki
puszka pomidorów
ok 2 szklanki bulionu warzywnego
sól
pieprz

ryż- do podania

Wykonywanie:
Na patelni rozgrzej olej i wrzuć cebulę pokrojoną w piórka. Dodaj wszystkie przyprawy i praż je przez chwilę. Dodaj różyczki kalafiora, puszkę pomidorów i bulion. Gotuj aż kalafior będzie miękki. Przypraw solą i pieprzem. Podawaj z ryżem.

Smacznego!


2 komentarze:

  1. No przyznam się, że jadłam wiele curry w swoim życiu, ale z kalafiorem to jeszcze nie!

    OdpowiedzUsuń