Niestety są na świecie rzeczy które uzależniają i tym razem nie myślę o tym diable zwanym potocznie facebook'iem. Każdy ma swoją obsesję.. moją jest robienie placków i naleśników. Muszę je robić i muszę je jeść. Zrobiłam ich mnóstwo. Różnych. Czasem lepszych czasem gorszych ale z przewagą jednak tych lepszych. Kombinuję możliwie jak się da żeby mi się nie znudziły. Po przygodach z różnymi rodzajami mleka roślinnego przyszedł czas na różne mąki. Na pierwszy ogień wybrałam gryczaną choć mówiąc szczerze obawiałam się jej specyficznego posmaku. Niepotrzebnie. Naleśniki wyszły świetne. Choć ich konsystencja jest nieco inna niż w przypadku tych tradycyjnych. Jeśli chodzi o nadzienie.. możecie wpakować tam wszystko. Ja dodałam cukinię, cebulę, pieczarki i ser pleśniowy. Czyli warzywnie. Ale nic nie stoi na przeszkodzie dodać np. podsmażonego kurczaka albo boczek. Pierwsze spotkanie- bardzo pozytywne..
Składniki:
100 g mąki gryczanej
2 jajka
szczypta soli
szczypta pieprzu
ok szklanka mleka
3 łyżki oliwy
nadzienie:
2 cukinie
duża cebula
300 g pieczarek
krążek sera camembert
sól
pieprz
tymianek
olej do smażenia (u mnie z pestek winogron)
Wykonanie:
Składniki na ciasto wymieszaj dokładnie w misce. Odstaw na ok 30 minut. Po tym czasie usmaż naleśniki. Ja smażyłam je na naleśnikarce bez oleju. Jeśli ciasto jest zbyt gęste dolej więcej mleka.
Cebulę pokrój w półplasterki i podsmaż. Cukinie także pokrój w półplasterki i dodaj do cebuli. Pieczarki obierz, pokrój w plastry i dorzuć na patelnię. Przypraw solą, pieprzem i tymiankiem. Gdy wszystko będzie miękkie a naleśniki upieczone pokrój ser w plastry. Ułóż go na naleśnikach, rozłóż warzywa i zwiń. Podawaj natychmiast po przygotowaniu.
Smacznego!
Narobiłaś mi smaka na takie naleśniki! :D Gryczanych jeszcze nie jadłam
OdpowiedzUsuńTo polecam zrobić. Są naprawdę fajne:) Ja zaskoczyłam się bardzo pozytywnie.
Usuń