Przerwa blogowa na którą sobie pozwoliłam zaowocowała jednym.. kosmicznymi zaległościami. Mam mnóstwo zdjęć, które przy każdej okazji znajduję i usiłuję sobie przypomnieć ile, czego i jak. Tą pizzę zrobiłam z tak zwanych resztek. Trochę pesto, trochę kalafiora i sera, i wyszło naprawdę smacznie i ciekawie. Zastanawiam się dlaczego wcześniej nie wpakowałam pesto na pizzę? Czasem zdarza mi się, że zostaje mi ciasto na pizzę. Wtedy je zamrażam i w chwili awaryjnej wykorzystuję.
Składniki:
ciasto na pizzę (z tego przepisu)
2 łyżki pesto z rukoli
kilka różyczek ugotowanego kalafiora
2-3 łyżki startego pecorino
Wykonywanie:
Rozwałkuj ciasto na pizzę. Wysmaruj je pesto. Ułóż kalafior i posyp serem. Wstaw do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika i piecz przez 15- 20 minut.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz