Dostałam rabarbar:) Hurraaa! Uwielbiam rabarbar! Ale...no właśnie jest ale..nawet nie jedno.. Internet jest pełen przepisów. Tylko, że nie lubię ani ciasta drożdżowego z rabarbarem ani kruchego. Są absolutnie poza moim zainteresowaniem. Dlatego pozostało kombinowanie. Padło na babeczki. Są ultra proste i absolutnie przepyszne. Miska, szklanka, łyżka- to wszystko co będzie potrzebne z "narzędzi". A chyba możecie poświęcić 10 minut na to żeby zrobić coś naprawdę pysznego? Posypka z cynamonu i cukru okazała się hitem, jest genialna. Muffiny są o tyle wdzięczne że nie wymagają posiadania żadnych umiejętności kulinarnych. Jedynie co trzeba zrobić to wszystko wymieszać. U mnie zniknęły w sekundę ledwie zdążyły przestygnąć.. Bardzo zasmakowały mojemu synkowi:)
Kilka słów nt muffin i inne przepisy znajdziecie tutaj
Składniki:
Na ciasto:
1,5 szklanki rabarbaru pokrojonego w małą kostkę
pół szklanki oleju o neutralnym smaku
2 szklanki mąki pszennej
pół szklanki mleka
szklanka cukru brązowego (może być biały)
1 jajko
łyżeczka proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
łyżeczka ekstraktu waniliowego (można pominąć)
"Posypka"
łyżka miękkiego masła
pół łyżeczki cynamonu
łyżeczka brązowego cukru
Wykonanie:
Do miski wrzuć i wymieszaj cukier, jajko mleko i olej. Następnie dodaj resztę składników: mąkę,proszek do pieczenia, sodę, sól i ekstrakt. Ponownie wszystko wymieszaj. Dodaj pokrojony w kostkę rabarbar i znowu mieszanie. Formę na muffiny wyłóż papilotkami. Każdą napełniaj do 3/4 wysokości. Zrób posypkę. Miękkie masło wymieszaj w miseczce z cukrem i cynamonem. Kawałki posypki rozrzuć na każdej muffince. Możesz to zrobić łyżeczką. Podczas pieczenia fajnie się rozpuści. Piecz w temp. 190 stopni przez 20-25 minut.
Smacznego!