wtorek, 28 kwietnia 2020

Omlet z grzybami i kozim serem pleśniowym

Łatwo się domyślić, że uwielbiam jajka na śniadanie. Pod każdą postacie. Najlepsze jest cieknące po rękach jajko sadzone na jakiejś fajnej kanapce. Ale omlet też jest spoko. Bardzo spoko. Staram się rozpieszczać się jedzeniem. Cóż innego nam pozostało? Drobne przyjemności poprawiają humor, a dobre śniadanie to podstawa dobrego dnia. Tak mówią. A skoro tak mówią, to tak jest. W przepisie użyłam suszonych grzybów. Ale mrożone czy oczywiście świeże będą super. Pycha!
















Składniki:
3 jajka
garść suszonych grzybów (u mnie prawdziwki, ale kurki czy inne grzyby będą w porządku)
ser kozi- rolada 
sól
pieprz
chili
masło

Wykonywanie:
Jajka rozbij do miseczki i wymieszaj. Przypraw solą, pieprzem i chili. Ser pokrój w kawałki. Jeśli używasz mrożonych grzybów, rozmroź je, suszone zalej wrzątkiem i odstaw najlepiej na całą noc. Gdy będą przygotowane, podsmaż je na odrobinie masła. Wlej jajka i rozrzuć ser. Delikatnie wymieszaj całość, żeby składniki równomiernie rozłożyły się na omlecie. I smaż do momentu, gdy spód będzie upieczony, a wierz jeszcze lekko płynny. Chociaż to już kwestia gustu i upodobań. Możesz przykryć patelnie pokrywką, wtedy zetnie się także z góry. Gdy będzie gotowy zsuń go na talerz i posyp chili. 

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz