No i proszę Państwa, mamy jesień. Niestety nie jest to jesień ciepła i złota, a póki co szara i bura, ale może dajmy jej trochę czasu? Kiepska pogoda sprzyja pichceniu, jak ostatnio napisała mi moja przyjaciółka, a to nie jest w sumie takie najgorsze. Zabieram się więc za kucharzenie. Sezon na dynię trwa w najlepsze i postanowiłam wykorzystać delikwentkę na śniadanie. Zrobiłam super szybki omlet z fetą i chili. Pyszny, ciepły, rozgrzewający, idealny na śniadanie w chłodny poranek. Chociaż mówiąc między nami, wydaje mi się, że omlet w takiej wersji świetnie sprawdzi się na obiad lub nawet kolację.
Składniki:
szklanka dyni pokrojonej w kawałki
kawałek sera feta
jajka
pół papryczki chili
sól
pieprz
olej (u mnie ryżowy)
Wykonywanie:
Dynię skrop olejem i podsmaż na patelni. Gdy zmięknie, wrzuć chili pokrojone w kawałki i delikatnie wymieszaj. Jajka wbij do miseczki, przypraw solą i pieprzem i lekko wymieszaj. Wlej jajka na patelnię. Zmniejsz temperaturę smażenia. Wkrusz kawałki fety. Możesz przykryć patelnię pokrywką, jeśli zależy Ci aby omlet był ścięty na górze. Ja właśnie tak zrobiłam. Podawaj natychmiast po przygotowaniu.
Smacznego!
Składniki:
szklanka dyni pokrojonej w kawałki
kawałek sera feta
jajka
pół papryczki chili
sól
pieprz
olej (u mnie ryżowy)
Wykonywanie:
Dynię skrop olejem i podsmaż na patelni. Gdy zmięknie, wrzuć chili pokrojone w kawałki i delikatnie wymieszaj. Jajka wbij do miseczki, przypraw solą i pieprzem i lekko wymieszaj. Wlej jajka na patelnię. Zmniejsz temperaturę smażenia. Wkrusz kawałki fety. Możesz przykryć patelnię pokrywką, jeśli zależy Ci aby omlet był ścięty na górze. Ja właśnie tak zrobiłam. Podawaj natychmiast po przygotowaniu.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz