czwartek, 26 lutego 2015

Gnocchi z pesto

Ostatnio coraz częściej zdarza mi się patrzeć na mojego malucha i zastanawiać się kiedy on tak urósł? Kiedy stał się taki samodzielny? Gdzie podział się ten dzidziuś który jeszcze niedawno chwiejnym krokiem maszerował przez przedpokój? Teraz mam w domu małego mężczyznę i życie z nim każdego dnia jest zaskakujące. Pozytywnie zaskakujące. Mogę zostawić go samego w pokoju z farbami i wiem, że gdy wrócę za 5 minut (lub nawet 10:P) to zastanę go przy malowaniu, a farby będą na swoim miejscu... nie rozlane po całym pokoju... To piękne chwile:) Poza tym mój syn to wyjątkowo uczynne i pomagające dziecko. Gdy zauważy, że zaczynamy coś robić natychmiast pomaga. Tak też było i dziś. Postanowiłam zrobić gnocchi. To włoski rodzaj klusek przygotowywanych z ziemniaków i mąki. Ze specyficznym "wzorkiem". Co prawda nasze gnocchi są dalekie kształtem, wielkością i wzorkiem od tych pięknie zrobionych w restauracjach ale mieliśmy przy tym tyle frajdy i zabawy, że zupełnie przestało to mieć znaczenie. Liczyło się formowanie i odciskanie widelca:) Kluchy podałam oczywiście z pesto z rukoli. Ale nie wszyscy są pesto-maniakami więc spokojnie możecie je podać np. z sosem pomidorowym. Możecie je potraktować dokładnie tak samo jak nasze kopytka:)





















Składniki:
Gnocchi:
500 g ziemniaków (najlepiej "starych" ziemniaków a nie młodych)
100 g mąki pszennej
szczypta soli
1 duże jajko 

pesto z rukoli lub z bazylii 

Wykonanie:
Ziemniaki umyj i ugotuj w mundurkach. Następnie obierz i przeciśnij przez praskę do ziemniaków. Na podsypany mąką blat przełóż jeszcze ciepłe ziemniaki zrób małe wgłębienie i dodaj jajko, sól i mąkę. Szybko połącz ze sobą składniki- nie wyrabiaj. Jeśli będzie się bardzo lepiło do rąk dodaj jeszcze trochę mąki. Ale z nią ostrożnie bo wtedy kluchy mogą być za twarde. Uformuj wałek i i pokrój go na małe kawałki. Możesz zrobić wgłębienia widelcem (sos pozostanie w tych wgłębieniach). Gotuj partiami w osolonej wodzie do momentu aż wypłyną. Odcedź je gdy tylko wypłyną na powierzchnię. Podawaj z pesto lub innymi sosami.

Smacznego!

2 komentarze:

  1. Smacznie wyglądają i przepis też łatwy, wiec może spróbuję :)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń