Ani to wiosna ani to zima.. nie lubię tego stanu przejściowego. Wczoraj słońce dzisiaj deszcz.. Faktycznie- w marcu jak w garncu.. Na poprawę humoru ananas podkręcony chili, solą i cukrem. Nie potrafię wyrazić tego jak fanatycznie te smaki ze sobą współgrają. Każdy kęs to eksplozja... Jem i wspominam Tajlandię.. I wszystko mi jedno, że leje za oknem:)
Składniki:
1 świeży ananas
duża szczypta soli morskiej
łyżka brązowego cukru
1 suszona papryczka chili (lub płatki chili)
Wykonanie:
Ananasa obierz ze skóry. Okrój go dookoła pozostawiając zdrewniały środek. Pokrój do w kawałki. W moździerzu utłucz papryczkę, sól i cukier. Ananasa przełóż do miski posyp mieszanką cukrową (możesz nie użyć całej mieszanki) i dobrze wymieszaj żeby dotarła wszędzie. Podawaj od razu.
Smacznego!
Ciekawie podany ananas :)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować:) Pozdrawiam!
UsuńBardzo interesująca wersja ananasa :) Muszę spróbować !
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj!:)
UsuńIntrygujące połączenie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń