Chyba zaczyna dopadać mnie jakieś choróbsko. Nie jest to odpowiedni moment. Właściwie możliwie najgorszy. Ale czy na chorowanie jest dobry moment? Naprawdę nie mogę się teraz rozchorować. Wzmacniam się jak tylko mogę. A że na wszelkie przeziębienia dobry jest czosnek... No właśnie czosnek. Dobry ale dość kontrowersyjny. Nie wolno go jeść w pracy, przed imprezą nie mówiąc już o absolutnym zakazie jedzenia go przed randką. Moja kuchnia nie istnieje bez czosnku. Dzisiaj wystąpił w postaci pasty czosnkowej na kanapce. Z jajkiem i mozzarellą. Wykorzystałam foccacie którą upiekłam wczoraj. Jeden z chlebków posypałam tylko czarnuszką i użyłam właśnie tego. Wybierzcie jednak ulubione pieczywo. Na fotce bystre oko zauważy także pomidory suszone. Dodałam je na pierwszej kanapce a na drugiej już nie i moim zdaniem było nawet lepiej. Niestety moje łakomstwo nie dało za wygraną i zdjęcia brak. Obłędna, pyszna, boska kanapka. Jajko w koszulce jak zawsze genialne! Kanapkowy szał...
Składniki:
pieczywo
kulka mozzarelli
główka czosnku
płatki chili
jajka (jedno na kanapkę)
oliwa truflowa
sól
pieprz
opcjonalnie: suszone pomidory
Wykonanie:
Rozgrzej piekarnik do 190 stopni. I włóż do niego całą główkę czosnku. Ja porozdzielałam każdy ząbek. Piecz je kilka minut pilnuj go żeby się nie spalił. Musi być miękki. Po przestudzeniu obierz go z łupin przełóż do miski i rozgnieć widelcem. Przypraw solą i pieprzem. Przygotuj jajko w koszulce. O tym jak ja to robię pisałam tutaj. Pieczywo zgrilluj, przypiecz w piekarniku (korzystając z pieczenia czosnku) lub użyj tostera. Gdy będzie ciepłe rozsmaruj pastę z czosnku, ułóż plastry mozzarelli, jajko w koszulce, posyp płatkami chili i skrop oliwą truflową.
Smacznego!
OdpowiedzUsuńZ okazji jutrzejszego Międzynarodowego Dnia Pizzy zapraszam serdecznie na Fit Pizzę, czyli dietetyczną pizzę na pełnoziarnistym spodzie!:-)
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam!:).