W związku z tym, że ostatnio testuję grill firmy Broil King grilluję wszystko. Zaczęłam od czegoś co uwielbiam czyli krewetki. Do tego pesto i cypryjski ser halloumi. Powiem krótko..moje kubki smakowe oszalały! Przeczuwałam, że to połączenie będzie genialne ale nie sądziłam, że aż tak! Bałam się trochę, że ser przywrze do grilla ale obawy okazały się bezpodstawne. Halloumi po zgrillowaniu jest fantastyczny, lekko skrzypiący podobnie jak grillowany oscypek. Jestem absolutnie powalona!
Składniki:
2 plastry sera halloumi (alternatywą będzie oscypek)
100 g krewetek koktajlowych (mrożone trzeba rozmrozić)
4 łyżki pesto z rukoli (do którego użyłam orzechów włoskich)
oliwa
2 łyżki soku z cytryny
szczypta chili
posiekany szczypiorek
Wykonanie:
Krewetki przełóż do miski dodaj sok z cytryny 2 łyżki oliwy i szczyptę chili (jeśli masz czas wstaw je na 30 minut do lodówki). Następnie wrzuć je na rozgrzaną patelnię i smaż przez chwilę. Mieszaj je delikatnie żeby nie przywarły. Smaż je kilka minut zbyt długie smażenie sprawi, że będą twarde. Ser pokrój w plastry (dość grube) połóż go na rozgrzanym grillu (do 150 stopni). Grilluj do momentu aż ser będzie miękki (pod lekkim naciskiem). Na talerz przełóż pesto. Na nim połóż jeszcze ciepły ser i posyp krewetkami i szczypiorkiem.
Smacznego!
bardzo ciekawy pomysł na przystawkę :)
OdpowiedzUsuń