Prawie od tygodnia, jesteśmy z Piotrkiem w domu. Mój mały miś się rozchorował i walczymy z chorobą. Robimy tysiące rzeczy, które pomagają nam przetrwać ten czas. A, że dostałam sporo naprawdę pysznych jabłek, postanowiłam posiedzieć trochę w kuchni i coś z nich przygotować. Chciałam zrobić szarlotkę, bo Piotrek uwielbia jabłka, ale kiedy powiedziałam Mu o tym, uparł się, że powinniśmy zrobić ciasto czekoladowe, bo przecież "tata je lubi". Pomyślałam, że w sumie nie jest to zły pomysł. Jabłka i czekolada? Dlaczego nie! Tak więc, żeby przysłowiowy wilk był syty i owca cała, przygotowaliśmy obłędnie czekoladową tartę z jabłkami. I wszyscy troje byliśmy bardzo zadowoleni. Moje ciasto nie było zbyt słodkie, nam to bardzo odpowiada, ale jeśli wolicie słodsze wypieki, to dodajcie więcej cukru. Świetnie smakuje jeszcze lekko ciepła z bitą śmietaną lub lodami.
Składniki:
na ciasto:
200 g masła
2 szklanki mąki
3 łyżki cukru trzcinowego
1 żółtko
2-3 łyżki zimnej wody
8 łyżek ciemnego kakao
nadzienie:
1 kg obranych i pozbawionych gniazd nasiennych jabłek
szczypta cynamonu
60 g gorzkiej czekolady (użyłam 90%)
opcjonalnie cukier- wg gustu, my pominęliśmy
1 białko
łyżka masła
Wykonywanie:
Składniki na ciasto szybko zagnieć. W razie potrzeby dolej nieco więcej zimnej wody. Uformuj kulkę i wstaw ją do lodówki na ok 30 minut. W tym czasie przygotuj nadzienie. Jabłka pokrój w plastry, wrzuć do rondla i podsmaż na maśle. Dodaj cynamon i ewentualnie cukier. Smaż jabłka aż lekko zmiękną. Gdy lekko przestygną dodaj czekoladę pokrojoną w małe kawałki. I wymieszaj. Odstaw.
Ciasto wyjmij z lodówki i podziel na 2 części- jedną większą, drugą nieco mniejszą. Większą częścią wylep formę w której ciasto będzie pieczone. Ponakłuwaj widelcem i wstaw do piekarnika nastawione na 180 stopni i piecz ok 10 minut. Następnie wyjmij ciasto z piekarnika, przełóż na nie jabłka. Ubij białko i rozsmaruj je na jabłkach. Drugą część ciasto zetrzyj na tarce na grubych oczkach, prosto na jabłka, tak aby je przykryło. Wstaw do piekarnika, rozgrzanego do 180 stopni, na ok 30 minut. Podawaj z lodami lub bitą śmietaną.
Smacznego!
aż ślinka cieknie
OdpowiedzUsuń