Przyznaję bez bicia, że placki, naleśniki, pancakes'y i inne plackowe pomysły, to dla mnie nie tylko najprostszy, ale i najlepszy pomysł na śniadanie. No powiedzcie... czy jest coś lepszego niż góra cieplutkich, pysznych placków? Naleśnikarka ułatwia mi życia, i wtedy cały "proces" smażenia trwa dosłownie chwilę. Dzisiejszy pomysł jest naprawdę świetny, i to nie tylko dlatego, że użyłam tahini. Ale za sprawą połączenia bananów i kefiru. Jeśli jeszcze nie jesteście przekonani to napisze tylko, że ten przepis jest tak prosty, że wykona go nawet dziecko. Naprawdę:) Nie ma żadnych wymówek!
Składniki:
2 średnie banany- rozgniecione
1 jajko
pół szklanki kefiru lub maślanki
szklanka mąki
pół łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 szklanki rozpuszczonego i wystudzonego masła
tahini- do podania- można wymieszać z odrobiną miodu
Wykonywanie:
Wszystkie składniki wymieszaj dokładnie ze sobą. Smaż z obu stron na złoty kolor. Tak jak pisałam, używam naleśnikarki i nie smażę placków na oleju. Podawaj polane tahini.
Smacznego!
Smacznego!
Mmm, nie odmówiłabym górki takich placuszków w sobotni poranek :)
OdpowiedzUsuńJa też nie:P Pozdrawiam!
UsuńMniam, ja tak samo - wyglądają tak pysznie, że mogłabym je jeśc i jeść :D
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń