Ostatnio zmieniłam poranne nawyki. Nadal popijam wodę z cytryną i miodem, ale dodatkowo staram się wypijać sok lub koktajl. Przygotowuję go dzień wcześniej bo to ułatwia sprawę. Czasem decyduję się na własnoręcznie wyciskany sok czasem jest to koktajl (zwykle któryś z tych: z jarmużem, z rukolą, z kiwi, ze szpinakiem). Dziś postawiłam na seler i kolendrę- połączenie specyficzne, ale jeśli lubicie seler naciowy, to nie ma problemu. Wykonanie może wydawać się czasochłonne, ale w rzeczywistości tak nie jest. Wrzucamy wszystko do garnka i tyle. Dzięki temu zabiegowi seler nieco zmienia smak na łagodniejszy. Wszystko można przygotować wcześniej np. wieczorem a rano po prostu wypić. Samo zdrowie:)
Składniki:
4 łodygi selera
garść świeżej kolendry
woda
ewentualnie miód do smaku
świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy do rozcieńczenia
Wykonanie:
Seler pokrój w kawałki, kolendrę posiekaj. Wszystko wrzuć do garnka i zalej ok 1,5 szklanki wody. Gotuj aż seler się rozpadnie. Jeśli woda wyparuje dolewaj jej w miarę potrzeby. Gdy seler zmięknie, wyrzuć wszystko na sitko i przeciśnij przez nie. Resztki usuń. Sok rozcieńcz z wodą lub sokiem pomarańczowym wg gustu. Dodaj miód w razie potrzeby.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz