Czasem zastanawiam się nad tym, jak bardzo się zmieniam i jak bardzo zmienia się moje podejście do wielu rzeczy. W przypadku dużych rzeczy jak i błahostek. Wczoraj powiesiłam na lodówce rysunek mojego dziecka z podpisem "Mama". Naprawdę jestem na nim do siebie podobna- a przynajmniej lubię tak myśleć:) Ale wieszając go przypomniało mi się, że kiedy nie miałam syna, zawsze drażniły mnie lodówkowe rysunki. No bo czy naprawdę w pokoju dziecięcym nie ma miejsca na super prace? I czy naprawdę to musi być lodówa? I czy naprawdę cały świat musi wiedzieć, że dziecko namalowało coś na kształt samochodu, mamy, psa? Nie wiem skąd się brała taka opinia, ale pamiętam, jak bardzo kręciłam nosem. Przypuszczam, że to niewiedza i to, że wtedy nie miałam pojęcia o macierzyństwie. Teraz wiem i sama wieszam rysunki syna i pękam z dumy... A przecież Piotrek ma w swoim pokoju miejsce na swoje prace, które zresztą tam wiszą. I dlaczego cały świat nie miałby wiedzieć, że uwielbiam te rysunki? Do pewnych rzeczy po prostu się dorasta. I całe szczęście zmienia się podejście. Inaczej byłoby kiepsko. Kiedyś nie lubiłam też płatków owsianych. Też dorosłam. Na szczęście. Bo ominęłoby mnie to cudo. Kubeczki owsiane przygotował mój M. z Piotrkiem. To naprawdę fajny pomysł na zdrowy deser. Mnie przygotowali wersję z jogurtem greckim w środku i owocami, ale wariacje na temat mile widziane:) Możecie użyć bitej śmietany lub serka, dodać orzechy i ulubione owoce.
Składniki:
1 szklanka płatków owsianych
1 banan
ok 1/4 szklanki płynnego miodu
szczypta soli
jogurt i owoce do podania
Wykonanie:
Rozgnieć banana widelcem, dodaj płatki i miód i wymieszaj. Formę do muffinek wysmaruj masłem i "wyklej" płatkami foremkę. Dociskaj płatki do brzegów. Wstaw na ok 30 minut do lodówki. Następnie przełóż do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i piecz ok 12 minut. Uważaj, żeby się nie spiekły. Jeśli po 12 minutach nie będą przypieczone- przedłuż czas pieczenia. Z formy wyciągnij je dopiero gdy przestygną. Napełnij foremki jogurtem i posyp owocami.
Smacznego!
robiłam je! super :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam takie proste i zdrowe słodycze :)
OdpowiedzUsuńJa też:) Można jeść nie mając zbyt dużych wyrzutów sumienia..
UsuńBardzo fajne;pomysłowe ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń