Czasem trudno mi rano zjeść porządne śniadanie. Łatwiej złapać coś do ręki i wybiec. Dobrze by było, żeby nie było to byle co. Dlatego dziś pomysł na ciasteczka, które można przygotować wcześniej, a rano tylko porwać w pośpiechu. Tak naprawdę możecie do nich dodać wszystko, co lubicie. Wiele zniosą.
Składniki:
garść rodzynek
3/4 szklanki płatków owsianych
3/4 szklanki płatków żytnich- dowolnych ale nie błyskawicznych
łyżka masła orzechowego
łyżka wiórków kokosowych
łyżka wiórków kokosowych
garść migdałów
tubka mleczka skondensowanego (użyłam trochę więcej niż pół tubki)
Wykonanie:
Mleko podgrzej w rondlu. Dodaj masło orzechowe, a gdy się rozpuści wsyp płatki, rodzynki, wiórki i migdały. Wymieszaj całość. Przełóż do naczynia żaroodpornego i piecz w temp. 180 stopni przez 10 minut. Gdy przestygną pokrój w kawałki.
Smacznego!
tubka mleczka skondensowanego (użyłam trochę więcej niż pół tubki)
Wykonanie:
Mleko podgrzej w rondlu. Dodaj masło orzechowe, a gdy się rozpuści wsyp płatki, rodzynki, wiórki i migdały. Wymieszaj całość. Przełóż do naczynia żaroodpornego i piecz w temp. 180 stopni przez 10 minut. Gdy przestygną pokrój w kawałki.
Smacznego!
Świetny pomysł na śniadanie, zwłaszcza dla tych zabieganych. Zapisuję przepis!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Warto zapisać i zrobić:) Pozdrawiam również:)
UsuńPysznie *.*
OdpowiedzUsuńidealne na przekąskę w ciągu dnia, czy właśnie śniadanie!
OdpowiedzUsuńJako przekąska też świetnie! Upiekłam 3 parte i tylko jedna dotrwała do śniadania:)
Usuń