Ostatnio u nas wszystko na wariackich papierach. Szybko, szybko i nastąpiło jak zwykle to co następuje gdy nie mamy czasu "pingwiny biegające po lodówce" czy lodówka w której mieszka tylko światło i kilka drobiazgów. Uwielbiam to określenie z pingwinami a głównie dlatego że mój syn podchodzi wtedy do lodówki i szuka tych pingwinów:) No w każdym razie musiałam wykombinować coś z tego co było. Czyli np. kiełbasa która była przeznaczona na grilla. Do tego ulubiona fasola mojego m. czyli czarne oczko- którą mam jeszcze z Maroka i kilka dodatków. Nie planowałam tego dania z makaronem ale w trakcie pomyślałam że będzie to dobry pomysł. I naprawdę był!
Składniki:
ok 100 g makaronu (u mnie muszelki)
pół szklanki fasoli czarne oczko- moczonej w wodzie przez kilka godzin- moja moczyła się ok 4 godzin i ugotowanej
100 g dobrej jakościowo kiełbasy pokrojonej w niewielką kostkę
1 cebula
2 ząbki czosnku
szklanka passaty pomidorowej
łyżka pasty ajwar- lub innej pasty paprykowej- można pominąć
starty parmezan
sól
pieprz
chili- świeża papryczka, suszona lub płatki chili- wg gustu
olej do smażenia (u mnie ryżowy)
Składniki:
Makaron ugotuj w osolonej wodzie al dente. Pokrojoną kiełbasę podsmaż i odłóż ją. Podsmaż na oleju cebulę pokrojoną w półplasterki. Dodaj pokrojony drobno czosnek i wymieszaj. Całość zalej passatą świeżą papryczkę i dodaj ajwar jeśli używasz. Na koniec dorzuć fasolę. Przypraw solą i pieprzem. Gotuj kilka minut. Przypraw płatkami chili jeśli lubisz ostre jedzenie. Ugotowany makaron przełóż na talerz i polej sosem. Posyp startym parmezanem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz