Wiem, że to klasyk i wiem, że połowa świata już to jadła i im się znudziło. Ale uwielbiam bruchettę i z takim utęsknieniem czekałam na dobre pomidory, że gdy tylko takie dorwałam to musiałam ją zrobić. W sezonie pomidorowym to mój numer jeden:) Proste, szybkie i smaczne. To właściwie podstawowy pomysł na bruchettę z pomidorami. W innych wersjach można dodać np. kawałki mozzarelli. Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam!
Składniki:
4 kromki chleba (u mnie serwatkowy ale może być dowolny np. tostowy)
2 duże pomidory (wybrałam malinowe)
4 duże ząbki czosnku
oliwa
sól
pieprz
bazylia
Wykonanie:
Z pomidorów obierz skórę (zalej je wrzątkiem i odczekaj chwilę). Pokrój je w kawałki i pozostaw na sicie żeby ociekły z nadmiaru wody. Wymieszaj je w misce z czosnkiem. Z chleba zrób grzanki (zrobiłam je w tosterze). Każdą polej odrobina oliwy rozłóż pomidory z czosnkiem. Dopraw solą i pieprzem. Posyp bazylią (ja z powodu braku bazylii posypałam pomidory pietruszką ale użycie bazylii jest zdecydowanie lepszym pomysłem).
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz