Pogoda nas nie rozpieszcza. U mnie pada już od kilku dni. Przemokłam i chyba zaczyna mnie łapać jakieś choróbsko. Męczy mnie kaszel i jest mi przeraźliwie zimno. Ale nie poddaję się:) Z domowych sposób walki z przeziębieniem najbardziej lubię gorące mleko z czosnkiem, masłem i miodem. Ale wiem, że niektórzy już na samą myśl o takim połączeniu kręcą nosem. Bardzo często pijemy więc tymianek lub lipę. Zaparzam je też mojemu synkowi. Dzisiaj tymianek z imbirem i korą cynamonową (ale można ją pominąć). Tymianek działa wykrztuśnie a imbir przeciwzapalnie. Napar rozgrzewa i od razu poczułam się lepiej:).
Składniki:
2 szklanki wody
łyżka suszonego tymianku (kupiłam w aptece)
centymetrowy plaster świeżego imbiru
1 laska cynamonowa
miód (u mnie gryczany)
opcjonalnie można dodać także listki świeżej lub suszonej mięty
Wykonanie:
W rondlu zagotuj wodę. Imbir obierz i pokrój w kostkę. Wsyp do rondla tymianek i gotuj przez chwilę. Dodaj imbir i laskę cynamonową. Gotuj kilka minut. Przelej do kubka. Gdy napar przestygnie dodaj miód (w zbyt gorącej wodzie traci swoje właściwości).
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz