Lukier to swego czasu moja największa zmora. Pamiętam jak kilka lat temu przed Bożym Narodzeniem lukrowałam pierniki i przeklinałam całą tą zabawę. Nie dość, że miałam górę ciastek przed sobą to jeszcze problemem był sam lukier. Przecież takie to proste. Raptem dwa składniki i o co tyle zamieszania? Ale metodą prób i błędów doszłam do tego momentu że usłyszałam, że wyszedł mi naprawdę dobry. Cukier musi być dobrze zmielony jeśli robicie to sami i trzeba jednak się trochę namieszać. Ale wszystko da się zrobić.
Składniki:
szklanka cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny lub pomarańczy
1-2 łyżki wody
Wykonanie:
Wodę zmieszaj z sokiem. Jeśli są w nim cząstki owoców przecedź go przez sitko. Dodawaj stopniowo cukier i ciągle mieszając. Gdy składniki się połączą mieszaj jeszcze przez chwilę. Jeśli lukier jest zbyt rzadki dodaj jeszcze trochę cukru pudru a jeśli zbyt zwarty odrobinę wody lub soku. Powinien mieć konsystencję śmietany. Można dodać do niego barwniki spożywcze.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz