Moje maniakalne wręcz uwielbienie placków i naleśników nie ma końca. To coś od czego jestem uzależniona. I nawet nie chce mi się z tym walczyć. A gdy zaczyna się sezon na truskawki właściwie nie jem niczego oprócz truskawek i placków:D Nie potrafię też wybrać ulubionych bo każde z nich są inne i mają swoje zalety (a czasem i wady). Ale do rzeczy. Dzisiejsze dzieło ..banan, mąka i maślanka..dzięki temu placki są puszyste a banan jest właściwie niewyczuwalny (to plus dla tych którzy nie przepadają za jego smakiem). Użyłam miksera co spowodowało, że placki powstały dosłownie w minutę. Śniadanie idealne..a do tego szklanka świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy i od razu mi lepiej:) Pycha!
Składniki:
1 banan
150 g mąki
łyżeczka proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody oczyszczonej
1 jajko
250 ml maślanki
1 łyżeczka miodu
30 g masła
Wykonanie:
Masło rozpuść (zrobiłam to w mikrofalówce). Wszystkie składniki oprócz masła wrzuć do blendera i zmiksuj. Jeżeli nie używasz miksera suche składniki wymieszaj ze sobą w jednej misce a mokre w drugiej a następnie połącz je ze sobą. Tuż przed smażeniem dodaj masło i wymieszaj.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz