Tym razem śniadanie z serii tych na które trochę dłużej trzeba poczekać. Ale wcale nie znaczy to że spędzicie cały poranek w kuchni. Zapiekane jajka są dość czasochłonne ale nie wymagają wielkiego wysiłku. Jeśli jajka ugotujecie wcześniej to już tylko chwila dzieli Was do naprawdę pysznego i sycącego śniadania. To danie z pewnością wpiszę się także idealnie w wielkanocne menu. W końcu święta za pasem:)
Składniki:
6 jajek ugotowanych na twardo przekrojonych na pół
2 surowe jajka
szynka (użyłam szwarcwaldzkiej ale może być dowolna)
pół szklanki śmietany 18 %
szklanka żółtego sera
2 kromki chleba tostowego
sól
pieprz
curry
olej do smażenia
masło
Wykonanie:
Chleb tostowy pokrój w paski i podsmaż aż stanie się chrupiący. Formę do zapiekania posmaruj odrobiną masła i wyłóż szynką. Może lekko wystawać na bokach. Na niej wykładaj połówki jajek żółtkiem do dołu. W misce wymieszaj surowe jajka, śmietanę i ser. Użyłam cheddara ale może być dowolny ser. Przypraw solą, pieprzem i szczyptą curry. Masę wylej na jajka i posyp grzankami. Zapiekaj przez 25-30 min. w temp. 190 stopni do momentu aż masa się zetnie i lekko przyrumieni.
Smacznego!
Kocham jajka pod każda postacią...a te prezentują sie cudnie...;)
OdpowiedzUsuń