Ciasteczka nie-ciasteczka bo są baaardzo pulchne (pomyślałam nawet że gdybym zrobiła większe to wyszłyby całkiem fajne mini bułeczki rabarbarowe). Ale jak na ciastka przystało są piekielnie proste do zrobienia. Nie przepadam za typowymi ciastami z rabarbarem ale te ciastka zjadłam ze smakiem na śniadanie popijając wielkim kubkiem kawy. Jak już przygotujecie rabarbar to wszystko trwa naprawdę chwilę. Proste, szybkie i pyszne! Więc biegiem po rabarbar i do dzieła!:)
Składniki:
4 szklanki obranego i pokrojonego w kostkę rabarbaru + ok pół szklanki cukru
3/4 szklanki brązowego cukru
1 jajko
pół szklanki orzechów laskowych (pokrojonych w kawałki)
1/4 kostki masła
1,5- 2 szklanki mąki pszennej
szczypta soli
płaska łyżeczka cynamonu
szczypta świeżo zielonej gałki muszkatołowej
pół łyżeczki sody oczyszczonej
pół łyżeczki proszku do pieczenia
można dodać np. rodzynki lub inne orzechy
Wykonanie:
Rabarbar wrzuć do rondla i zasyp go cukrem. Tak aby przykrył owoce. Pozostaw na noc. W tym czasie rabarbar puści sok. Możesz go odlać i użyć do drinków ale ja go zostawiłam. Gotuj rabarbar aż zmięknie i się rozpadnie. Odstaw do lekkiego wystudzenia.
W tym czasie rozpuść masło (zrobiłam to w mikrofalówce). Gdy przestygnie dodaj do niego cukier. Wymieszaj wszystko. Następnie dodaj jajko i wszystkie pozostałe składniki także rabarbar. Wymieszaj wszystko. Jeśli okaże się że ciasto jest zbyt rzadkie dodaj więcej mąki (lepiej zacząć od 1,5 szklanki i stopniowo dosypywać). Ciasto powinno mieć taką konsystencję aby swobodnie można było formować ciasteczka. Kulki wykładaj na blachę wyłożoną matą lub papierem do pieczenia. Piecz je w temp. 180 stopni przez ok 12 minut.
Smacznego!
Muszą być pyszne :D wypróbuje w wolnej chwili :).
OdpowiedzUsuń