Nadal walczę z przeziębieniem. I chyba jest coraz gorzej. Koszmar. Mam małą aptekę w domu, ale póki co poprawa znikoma. Dziś zachciało mi się gorącej czekolady. Ale takiej prawdziwej, gęstej, i aromatycznej.. Niedaleko mojego domu jest całkiem niezła pijalnia czekolady. I niestety zdarza mi się tam wpadać. Zwykle z duszyczką, która jest jeszcze większą fanką tego czekoladowego napoju niż ja. Nie ma nic lepszego niż gorąca czekolada, pyszne ciasto i babskie ploty. Niestety czekoladziarnia w pobliżu domu to błogosławieństwo i przekleństwo zarazem. To tam odkryłam, że dobra gorąca czekolada nie ma nic wspólnego z kakao. Ale jak to ze wszystkim bywa, trzeba znać umiar w życiu. Pomysł żeby dodać do czekolady pianki pierwszy raz zobaczyłam o ile się nie mylę w jakimś filmie świątecznym. Od tamtej pory, gdy tylko robi się chłodniej przygotowuję sobie gorącą czekoladę właśnie w ten sposób. W zimny, grudniowy wieczór smakuje rewelacyjnie. Pianki są ekstremalnie pyszne.. pod wpływem ciepła rozpuszczają się też i nadają lekko słodkiego smaku. Rozpusta do granic możliwości.. Ale tłumaczę sobie, że choremu człowiekowi wolno więcej. W końcu czekolada uszczęśliwia. A jeśli tak, to taka gorąca czekolada wprowadza w stan euforii:)
Składniki:
100 g gorzkiej czekolady (min. 80% zawartości masy kakaowej)
50 g dobrej mlecznej czekolady
szczypta soli
3/4 szklanki śmietany kremówki
kilka pianek
cukier puder (do smaku-ok łyżeczki)
opcjonalnie możesz także użyć chili lub mięty i dodać do kremu
mleko
Wykonanie:
Czekolady wraz ze śmietaną rozpuść w garnku. Gdy się już połączą dodaj cukier i szczyptę soli. Wymieszaj i odstaw. Ganache przełóż do słoiczka lub miseczki. Przechowuj go w lodówce. Gdy najdzie Cię ochota na gorącą czekoladę podgrzej mleko (kubek) i dodaj do niego krem czekoladowy. Dodaj go wg gustu. Ja na kubek (250 ml) dodałam 3 łyżeczki. Przelej do kubka i wrzuć pianki.
Smacznego!
Składniki:
100 g gorzkiej czekolady (min. 80% zawartości masy kakaowej)
50 g dobrej mlecznej czekolady
szczypta soli
3/4 szklanki śmietany kremówki
kilka pianek
cukier puder (do smaku-ok łyżeczki)
opcjonalnie możesz także użyć chili lub mięty i dodać do kremu
mleko
Wykonanie:
Czekolady wraz ze śmietaną rozpuść w garnku. Gdy się już połączą dodaj cukier i szczyptę soli. Wymieszaj i odstaw. Ganache przełóż do słoiczka lub miseczki. Przechowuj go w lodówce. Gdy najdzie Cię ochota na gorącą czekoladę podgrzej mleko (kubek) i dodaj do niego krem czekoladowy. Dodaj go wg gustu. Ja na kubek (250 ml) dodałam 3 łyżeczki. Przelej do kubka i wrzuć pianki.
Smacznego!
pyszności :) A sposób z piankami mam już zamiar wypróbować od dawna :)
OdpowiedzUsuńPolecam bo jest naprawdę pyszna. Zjadłam prawie całe opakowanie pianek maczając je w czekoladzie:D
Usuńmniam dobra taka czekoladka do picia <3
OdpowiedzUsuńI poprawia humor:D
UsuńMmm, musi smakować rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuń